Nie mogę uwolnić się od kolekcji Jasna Strona Życia The ScrapCake ;)) Tym razem exploding box, a właściwie box w boxie ;)) Romantyczny do bólu, ale przecież ślub jest na to dobrą okazją, prawda? ;) To małe pudełeczko w środku jest przeznaczone na prezent w postaci gotówki dla młodej pary, ale wydaje mi się, że zdałoby egzamin również jako nietypowy sposób na zaręczyny - zmieściłby się tam pierścionek :)
Tu troszkę miejsca na własnoręczne podpisy Aldonki i Bartka,
którzy będą wręczać pudełko :)
Na zwiniętym liściku mój ukochany wiersz Jonasza Kofty"Co to jest miłość" :)
Trochę miłosnej arytmetyki :)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :**
ojejku ale śliczne pudełko! powalające! box w boxie :) fajny pomysł :) zapraszam kiedyś do siebie :* :)
OdpowiedzUsuńaha zapomniałam dodać ze mi się straszliwie podoba czcionka na Twoim blogu :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńpiękne. dopieszczone w każdym szczególe. a ten wierszyk w rulonie,to wisienka na torcie.:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie na CANDY!!!!
Pięknie oswajasz tą kolekcję. Pudełeczko dopracowane, pełne drobnych smaczków. Świetnie się prezentuje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNice!
OdpowiedzUsuńI love it!
from Chile
c@
✿ ✿ ✿ ✿
Fantastycznie dopieszczony :)
OdpowiedzUsuńPudełeczko naprawdę śliczne, tym bardziej, że też uwielbiam Koftę i ten wiersz :)))
OdpowiedzUsuńMarta (sąsiadka z kursu Karoli)
Śliczne pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńpiękne pudełeczku,wiem ile to pracy z takim cudeńkiem, ja mam w swoim dorobku tylko jedno.
OdpowiedzUsuńCudny !!!
OdpowiedzUsuńpiękna robota.. :) ileż to trzeba mieć wrażliwości i wspaniałej wyobraźni żeby tak dopracować całe mnóstwo małych elementów tak ciekawie ze sobą współgrających w całości..
OdpowiedzUsuń