Dzień dobry :) pozdrowienia przesyłam Wam dziś z deszczowych Borów Tucholskich :) Już prawie koniec naszych urlopowych wojaży - na deser odwiedziny u przyjaciół i rodziny, a w weekend powrót do domku. Powiem Wam, że już tęsknię za własną wanną i łóżeczkiem ;))
Dziś chciałabym pokazać Wam eksplodujące pudełeczko na ślub z motywem róż:)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
Pudełko śliczne i pomysłowo zaaranżowane :)
OdpowiedzUsuńSuper pudełeczko - niespodzianka! Słodkie kolory:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełeczko! :)
OdpowiedzUsuńOd zawsze podobają mi się te eksplodujące maleństwa, ale jakoś do tej pory nie zmierzyłam się z tą formą...
Zastanawialam sie dlaczego eksplodujace,teraz juz wiem jest swietne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocze pudełeczko:) ładne barwy:)
OdpowiedzUsuńśliczne! bardzo podoba mi się jak podkreśliłaś różyczki spękaniami :)
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful and amazing project!!
OdpowiedzUsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam te "latające" motyle :D
:*
Piękne!Bardzo mi się podobają te pudełeczka, mam jednak tylko jeden nadal na swoim koncie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńPudełeczko jest przepiekane...No i czekam na foto relacje z urlopowej wyprawy :) Jeśli będzie oczywiście :)
OdpowiedzUsuńurocze pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńperelka111
www.zosia-perelka.blogspot.com