sobota, 8 maja 2010
zmiany, zmiany...
Tęskno mi do bloga... Jednak teraz na pierwszym miejscu jest mieszkanie. Jak wspominałam ostatnio, staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami czterech własnych ścian i ten fakt pochłonął nas doszczętnie. Własnoręcznie malowałam salon, muszę się pochwalić ;) już go bardzo lubię, zwłaszcza że jest w nim mój mini scraproom :D Już wkrótce postaram się przenieść tu trochę naszego nowego świata i pokazać co nieco. Tymczasem mankamentem mieszkanka jest brak internetu :( Ale obiecuję, że wkrótce wrócę!!! Tymczasem słoneczne buziaki i uściski dla moich miłych Gości! :) :**
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
urządzaj się jak najszybciej i chwal się swoimi czterema kątami :)
OdpowiedzUsuńoj czekam zeby podgladac!
OdpowiedzUsuń