w moim magicznym domu...
wtorek, 22 września 2009
mini-wordbook
Mini, bo tylko dwie literki. Za to zrobiony samodzielnie od A do Z - bazę wycinałam sama z kartonu. Zrobiłam go dla Męża na urodziny, jest to zarazem (aż trudno uwierzyć jak to się stało) dopiero pierwszy scrap z udziałem naszych ślubnych zdjęć.
1 komentarz:
ki_ma
23 września 2009 12:39
super album - a baza zawodowa - podziwiam za wytrwałość :D
pozdrawiam
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
LinkWithin
super album - a baza zawodowa - podziwiam za wytrwałość :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam