niedziela, 27 grudnia 2009

kocham życie!

...powtarzam to prawie każdego dnia. Tak bardzo je potrzebuję i cenię. Nawet w najgorszych smutkach, gdy nachodzą mnie czarne myśli pocieszam się świadomością posiadania najcenniejszego skarbu, którego z całych sił nie chcę stracić. Ta myśl, że tak bardzo chcę żyć towarzyszyła mi również, gdy w Wigilię podniosłam wzrok z nad śpiewnika kolęd i ujrzałam wbijający się w nas samochód. Bóg nas ocalił!!! Gdy zobaczyłam wczoraj co zostało z auta, umocniłam się w tej pewności - to był cud!!!

Choć te Święta spędziłam w szpitalu, były szczęśliwe. Czujemy się z Mężem jeszcze trochę słabo, ale wiem, że będzie dobrze! Przepełnia mnie wdzięczność i nadzieja oraz ufność w Bożą Opiekę.

Życzę Wam, by Nowy Rok był błogosławiony, byście z Bożą pomocą wyszli cało z każdej opresji i poradzili sobie z każdym problemem, których życzę jak najmniej! Do siego roku!


niedziela, 13 grudnia 2009

i wciąż...

...świątecznie ;) Okazuje się, że kartkom jeszcze nie powiedziałam do widzenia ;)




piątek, 11 grudnia 2009

końcóweczka

... kartek świątecznych rzecz jasna. Spodobały mi się składaczki, więc oto są ;) Tagi i vintagowe ilustracje z kolekcji Victorian Christmas, papiery różne ;) i cudne ćwieki ze scrap.com



























środa, 9 grudnia 2009

różne takie

I już po Katarzynkach, Andrzejkach, a nawet Mikołajkach! Czas rwie z kopyta, za dwa tygodnie Święta! Sezon kartkowy zakończony, mam jeszcze troszkę ich do pokazania, jutro ostatni dzwonek na fotki, bo potem idą w świat! Tymczasem mini albumik dla Sis, bez napisów na razie, bo nie wiem, co zechce tam wkleić ;)





















I kartka na urodziny Babci. Odmłodziłam ciut Babcię z roztargnienia, więc w ostatniej chwili wymieniałam cyferki i musiały być odręczne ;) Papiery oczywiście z ILS, a ćwieki ze scrap.com :)











Na imieninki otrzymałam od męża nową dostawę scrapową ;) A w roli głównej wymarzony Martha Steward Doily Lace Puncher :D Wraz z nowymi radościami scrapowymi nadeszły jednak coraz poważneijsze rozterki - gdzie to wszystko trzymać?? Na razie honory pełnił pojemnik na pościel w kanapie w salonie. Ale miejsca już zaczyna brakować... :/ Trzeba się rozejrzeć za jakimś pojemnym mebelkiem na moje cuda, bo zaczynają wymykać się spod kontroli...

Pozdrawiam najserdeczniej wszystkich miłych gości!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...