Wróciliśmy! Droga minęła na szczęście bez większych utrudnień, jeśli nie liczyć całej rzeszy cwaniaków, którzy w okolicach Łodzi i Piotrkowa kompletnie ignorują sygnalizowanie zamiaru zmiany pasa...
Wesele było bardzo fajne, szkoda tylko, że w taki upał! Mimo klimatyzacji rozpływaliśmy się z gorąca... Ale na to Młodzi przecież wpływu nie mieli ;)
Wesele było bardzo fajne, szkoda tylko, że w taki upał! Mimo klimatyzacji rozpływaliśmy się z gorąca... Ale na to Młodzi przecież wpływu nie mieli ;)
A to ja z Mężem jeszcze przed weselem :)

Oraz z moim Bratem, który od dziś właśnie może tytułować się MAGISTER INŻYNIER :)) Brat - gratulacje ogromne!!! :*

Z tego wszystkiego nie zdążyłam zamieścić wakacyjnej kartki z shaker-boxem na wyzwanie do Scrapujacych Polek. Grzechoczące pudełeczko wg kursu Zielonookiej napełnione jest drobnicą bursztynową.

Żeby znów nie przegapić terminu, pracę na dzisiejsze wyzwanie wrzucam od razu :) Już jakiś czas temu przemierzałam się do karteczki w kształcie korony, zainspirowana pracami na tym blogu. Zaczęta poszła jednak w kąt i dopiero dzisiejsze wyzwanie zmobilizowało mnie do jej dokończenia i pokazania :)
Pozdrawiam i dziękuję za Wasze odwiedziny :)
Wspaniała ta korona:)
OdpowiedzUsuńNo po prostu cud, miód i orzeszki xDD
karteczki sliczne i zdjecia czarno - bialo ze slonecznikiem super!
OdpowiedzUsuńsuper wyglądacie, a karteczka cudo:)
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu po nitce do kłębka, czyli poprzez Sylwię z "tam gdzie pachną poziomki" Obejrzałam większość już i chciałam CI tylko napisać, że robisz przepiękne rzeczy!
OdpowiedzUsuńHerzlichen Glückwunsch zu Deiner Hochziet! ich feiere morgen unseren 14-ten Hochzeitstag!
OdpowiedzUsuńZdjęcia w tej tonacji prezentują się wspaniale i Ty na nich także!
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć!
A Twoje prace?.
Wyzwaniowa mnie urzekła!
Ale ta z koroną?
-Pierwszy raz widzę takie cudo!
Jest rewelacyjna!!!