Ostatnie wesele w tegorocznym maratonie imprez rodzinnych już za nami :-) Pogoda pięknie dopisała, młodzi wyglądali na szczęśliwie zakochanych, a my z Mężem tańcowaliśmy cała noc (spać poszłam przed 7 rano ;-) - czyli słowem tak jak powinno być na każdym weselu :-))
Miłego wieczoru! :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz