Chociaż jeszcze cherlam, czuję się już lepiej :) Zajęcie miałam - tworzyłam prezenty, o których na razie sza ;-) i karnety, na przykład takie:

Od poniedziałku codziennie po 10 zaglądał do mnie listonosz przynosząc zamówienia z internetowych sklepów, które potem skrzętnie pakowałam w paczuszki :-)

Dostałam niedawno od szanownej pani sekretarki z pracy Męża sporo zeszłorocznych kartek, które przyszły do firmy. Zamiast pójść do śmieci przyszły do mnie ;-) Bo przecież można wykorzystać z nich to i owo ;-) Np. do zrobienia takiej prostej karteczki :-)


Tyle na dziś. Pozdrawiam Was cieplutko! :-)
Śliczne karnety i kartka :) Ciekawa jestem, co tam tak pakowałaś...
OdpowiedzUsuńkarneciki slicznośći :)
OdpowiedzUsuńpozdr An
piękne karneciki :) i tę kartkę i pozostałe podziwiałam już na forum
OdpowiedzUsuńZawieszki urocze:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Urocze, przejrzałam trochę twojego bloga i mam pytanko-prośbę. Czy babeczki które znalazły się na kartkach to drukowane czy stemplowane? Chętna jestem na namiar jeśli skądś je wynalazłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję bardzo :) co do babeczek - to wycięty motyw z papieru nook&pantry cupcakes :)
OdpowiedzUsuń