sobota, 23 maja 2009

zaproszenia ślubne

Na razie jest tu mało przytulnie, ale mam nadzieję, że już niedługo będę bardziej zorientowana w tych wszystkich kodach i skryptach ;) Do tego czasu muszę się zadowolić nieco ascetyczną formą wyglądu bloga, ale przecież prostota też może być urocza ;)

Moje 'craftowanie' jest w powijakach, ale od czegoś trzeba przecież zacząć. Wielkim wyzwaniem i przyjemnością były dla mnie jeszcze nie tak dawne przygotowania do ślubu. Wszystko musiało być oczywiście bajkowo, więc starałam się nie iść na łatwiznę i zaangażowałam także moje artystyczne tęsknoty. Co z tego wyszło, będzie tematem moich pierwszych postów.

Na początek zaproszenia, z którymi wiąże się cała historia... Wiedziałam, że muszą być niebanalne, a przy tym nie planowałam wydać na nie majątku. Gdy zobaczyłam ten papier z serii Luxury



wiedziałam, że to musi być ten. Ale niestety po dłuuugich poszukiwaniach i oczekiwaniu na dostawę, która w końcu nie nadeszła, stało się jasne, że nie dam rady zamówić potrzebnej ilości w potrzebnym czasie. Po chwili zwątpienia nadeszła mobilizacja i jej efektem były takie oto zaproszenia:







W rzeczywistości wyglądały lepiej niż na fotkach ;) Wykorzystałam perłowy papier w odcieniu ecru, kalkę techniczną, stempelki i złoty tusz, oraz złoty kordonek do przewiązania grzbietu. Przycinać kartki pomagał mi mój Mąż, wyprodukowaliśmy kilkadziesiąt zaproszeń. A oprócz nich zawiadomienia, winietki, zawieszki na butelki i pudełeczka na migdały, którymi pochwalę się następnym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...