Bo jeszcze z zeszłego roku. Co nieco powstało jeszcze w 2008, a jeszcze tu tego nie było. Prezenty z racji wigilijnych wydarzeń zamiast pod choinką znalazły się w paczce, która po Świętach pojechała do naszych najbliższych. Były też drobiazgi hand-made. Mama otrzymała datowniczek (z papierów Romantica), aby nie musiała każdego roku przepisywać ważnych dat ze starego do nowego kalendarzyka, co było noworoczną tradycją ;)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuńPiękne prace!!!
:D