piątek, 16 lipca 2010
moje serduszko
Moja ukochana Siostrzyczka, nasz rodzinny skarb kończy w niedzielę 9 lat :)) Niestety nie spotkamy się w tym dniu, bo już dziś wyjeżdżamy z Mężem na drugi koniec Polski na wesele... Mam nadzieję, że dojedziemy i wrócimy szczęśliwie! Po grudniowym wypadku, kiedy Boskim cudem uszłam z życiem, każda jazda autem to dla mnie horror... Wysiadam z auta zlana zimnym potem... W umiejętności Męża jako kierowcy wierzę, ale kogo spotkamy na drodze to jedna wielka niewiadoma... Za każdym razem wsiadając do auta modlę się o rozsądek dla innych kierowców. Nie miała go kobieta, która w Wigilię zjechała na nasz pas...
Staram się jednak nie dać się zwariować, bo inaczej zamknęłabym się w domu i tylko scrapowała ;))
Dziś pokażę LO z moją Sis właśnie, ale w wieku nieco młodszym ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Odwagi życzę i spokojnych podróży... mnie za parę dni czeka lot samolotem i też się boję, ale tłumaczę sobie, że będzie dobrze!! piękna siostrzyczka:) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńurocza Siostrzyczka i piękny scrap-widać,że wiele serca w niego włożyłaś...życzę odwagi i szczęśliwych podróży!Firiana
OdpowiedzUsuńwiem, co czujesz... ja od stycznia, kiedy miałam stłuczkę, też bardzo pocę się w samochodzie, na miejscu pasażera... Siostrzyczka urocza:)
OdpowiedzUsuńSiostrzyczka jak Księżniczka!
OdpowiedzUsuńSłodziusia ta praca...
Jest taka ładna, dopracowana i estetyczna.
Życzę wszystkiego dobrego!
Ślę moc pozytywnych emocji i pozdrowień!!!